Obejrzałam. Nie bardzo rozumiem nawiązania do wspomnianych książek. Być może dlatego, że ich nie czytałam, a film nie zawierał instrukcji praktyk BDSM, które wdrożone w życie są powodem wielu obrażeń u tych, którzy spróbowali. Głównego bohatera odbieram jako poturbowanego psychicznie i fizycznie mężczyznę, do którego krzywdy doprowadziła matka. We mnie osobiście budził litość. Co do reszty… generalizowanie. Niczym nowym nie jest to, że kobiety pociągają niezależni, pewni siebie, nieugięci w dążeniu do celu mężczyźni. (przez pozostałych mężczyzn nazywani często narcyzami, manipulatorami i psychopatami ��). Natomiast fascynacja mordercami, gwałcicielami, czy innymi skazanymi za ciężkie zbrodnie nie jest aż tak powszechna i nie wiem czy cech psychopaty nie szukałabym w tym wypadku u kobiet wzdychających do tych jednostek. Osobiście – nigdy nie pociągał mnie mężczyzna, który trudni się przestępczym fachem. Brzydzą mnie takie osobniki. Nigdy nie pociągały mnie „ciapy życiowe” – są nudne. Nie wierzę, że jestem jedyną :P.
na pewno nie jesteś jedyna, uważam to za ogólnie normalność w kwestii zainteresowań daną jednostką ;) ten konkretny profil na yt ogólnie jest ciekawy, natomiast samo podejście z kwestii psychologicznej akurat w ten temat wyjaśnia jak dla mnie wiele rzeczy. nie miałam pojęcia o mrocznej triadzie. co do samego greya, ja tam się cieszę, że dzięki serii powiększyła się zdecydowanie oferta sex shopów. niestety, nie poszła za tym świadomość społeczeństwa, jak używać, co z kolei pociągnęło za sobą różne wypadki. ale nie rozumiem fenomenu, że akurat ta seria przeszła, a nie np cross (naprawdę analogiczna historia, dużo lepiej napisana, dużo więcej wyjaśniająca, ogólnie bardziej mroczna i brutalna - i być może właśnie to jest powód). sam fakt, że komuś udało się świat bdsm przedstawić jako fajniusi i przyjemny, to "majstersztyk" ;)
Obejrzałam.
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem nawiązania do wspomnianych książek. Być może dlatego, że ich nie czytałam, a film nie zawierał instrukcji praktyk BDSM, które wdrożone w życie są powodem wielu obrażeń u tych, którzy spróbowali. Głównego bohatera odbieram jako poturbowanego psychicznie i fizycznie mężczyznę, do którego krzywdy doprowadziła matka. We mnie osobiście budził litość.
Co do reszty… generalizowanie.
Niczym nowym nie jest to, że kobiety pociągają niezależni, pewni siebie, nieugięci w dążeniu do celu mężczyźni. (przez pozostałych mężczyzn nazywani często narcyzami, manipulatorami i psychopatami ��).
Natomiast fascynacja mordercami, gwałcicielami, czy innymi skazanymi za ciężkie zbrodnie nie jest aż tak powszechna i nie wiem czy cech psychopaty nie szukałabym w tym wypadku u kobiet wzdychających do tych jednostek.
Osobiście – nigdy nie pociągał mnie mężczyzna, który trudni się przestępczym fachem. Brzydzą mnie takie osobniki. Nigdy nie pociągały mnie „ciapy życiowe” – są nudne.
Nie wierzę, że jestem jedyną :P.
na pewno nie jesteś jedyna, uważam to za ogólnie normalność w kwestii zainteresowań daną jednostką ;)
Usuńten konkretny profil na yt ogólnie jest ciekawy, natomiast samo podejście z kwestii psychologicznej akurat w ten temat wyjaśnia jak dla mnie wiele rzeczy. nie miałam pojęcia o mrocznej triadzie.
co do samego greya, ja tam się cieszę, że dzięki serii powiększyła się zdecydowanie oferta sex shopów. niestety, nie poszła za tym świadomość społeczeństwa, jak używać, co z kolei pociągnęło za sobą różne wypadki. ale nie rozumiem fenomenu, że akurat ta seria przeszła, a nie np cross (naprawdę analogiczna historia, dużo lepiej napisana, dużo więcej wyjaśniająca, ogólnie bardziej mroczna i brutalna - i być może właśnie to jest powód). sam fakt, że komuś udało się świat bdsm przedstawić jako fajniusi i przyjemny, to "majstersztyk" ;)